jestem 2 tydzien na redukcji ; D i dieta 100% trzymana przez 2 tyg- dzisiaj taki cheat day chcialem zrobic i ide na 2 piwka z kumplami, wliczac je do bliansu ?- czy po prostu zjesc mniej ? i zeby wbic sie w bilans dzienny ? ;p
to znaczy jesc tak jak normalny dzien + np. ta pizza i ciasto ? bo ciezko bedzie zmiescic to w bilansie, bede chodzic glodny :P aktualnie robie tak ze sniadanie/kolacja w cheat day jem zdrowo ale bez liczenie BTW no a obiad tak jak mowilem z rodzina i jakis wypad ze znajomymi wiec wiadomo ze bez sensu liczyc BTW w taki dzien..
to znaczy jesc tak jak normalny dzien + np. ta pizza i ciasto ? bo ciezko bedzie zmiescic to w bilansie, bede chodzic glodny :P aktualnie robie tak ze sniadanie/kolacja w cheat day jem zdrowo ale bez liczenie BTW no a obiad tak jak mowilem z rodzina i jakis wypad ze znajomymi wiec wiadomo ze bez sensu liczyc BTW w taki dzien.. jaki poziom bf?
to znaczy jesc tak jak normalny dzien + np. ta pizza i ciasto ? bo ciezko bedzie zmiescic to w bilansie, bede chodzic glodny :P aktualnie robie tak ze sniadanie/kolacja w cheat day jem zdrowo ale bez liczenie BTW no a obiad tak jak mowilem z rodzina i jakis wypad ze znajomymi wiec wiadomo ze bez sensu liczyc BTW w taki dzien.. jaki poziom bf? [...]
[...] zaczeły się kłopoty z bezsennością, osłabieniem wiadomo zastój itd wiadomo... mialem okresy gdzie miałem mnóstwo energii też (początek keto co ciekawe), wpadało też dużo cheat day, ale i dni całkowitego postu, ostatnio z powodów osobistych i ogólnego zmęczenia nie jadłem 48 godzin doslownie nic i powiedziałem sobie koniec tego przerwa musi [...]
[...] 185WW 105T) i chcę przejść na low fat (początkowo wyglądałoby to tak: 180B 260WW 70T, a po tygodniu zszedłbym do 50T). I tutaj pytanko: wczoraj sobie pofolgowałem i zrobiłem cheat day'a (na oko zjedzone z 7000kcal). Czy mogę przejść po tym cheacie od razu do tej diety, którą podałem? Czy należałoby to robić stopniowo? P.S. Bf w granicach 9-11%, [...]
Kontynuujac moje pytanie bo nie moge edytowac. A moze trzymac sie dalej tych kcal tyle ze 1 w tyg cheat day? i zwiekszac intensywnosc z tygodnia na tydzien
Witam.Czy na redukcji mogę sobie pozwolić na tak zwany ''cheat day''.W moim przypadku na masie taki dzień wyglądał,że pozwalałem sobie na słodkości,choć włączałem je do bilansu kalorycznego i starałem się, żeby mi się zgadzał jak w pozostałych dniach?
Rozumiem zjeść jako mięso pieczoną polędwicę,kurczaka w sałatce, a nie tłustą kiełbe.A uważacie z kaloriami czy robicie cheat day? Każdy pewnie robi inaczej. Jak nie zrobisz to i tak te 1-2 dni szkody Ci nie wyrządzą.
co do pytania o alkohol.... to jestem na masie aktualnie i czy przez picie w tym dniu teg alkoholu powininem jesc zwyczjanie?? alkohol ma duzo kalorii wiec uzanc ten dzien jakso cheat day?? wypije 10 bań.....
niech sie kazdy zajmie soba i tyle jak ktos chce odkladac juz do emerytury to niech odklada jak ktos chce pojechac do tropikow w wakacje to niech jedzie a jak ktos chce wbijac metr soku w dupe dziennie to niech wbija a nawet jak ktos chce jesc 500g cukru dziennie i robic cheat day co tydzien to niech robi